Tak nam było dobrze ze w drogę ruszyłyśmy dopiero o 12:00. Ale zanim pojechałyśmy to weszłyśmy na punkt widokowy, który znajdował się nieopodal naszego pola namiotowego.
Droga do Stavanger prowadziła nas przez góry, miejsca mega malownicze.
W kilku miejscach się zatrzymałyśmy na zdjęcia, a tak to zdjęcia robiłam z samochodu.
I tak przez takie robienie zdjęć droga wydłużyła się nam o godzinę. Do miasta dojechaliśmy ok godziny 18:00, wpadliśmy na szybką wizytę do znajomych i ok godz. 20 leciałyśmy na noc na camping pod Preikestolen.
Koszty:
- Camping preikestolen: 300 kr
- Tankowanie: 241,14 zł (539,92 kr)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz