Wylatujemy z Warszawy.
Po ok 6 godzinach lotu wylądowaliśmy na największym lotnisku na świecie czyli w Dubaju. Pierwsze wrażenie po wyjściu z samolotu - GORĄCO. Jest godzina 22:30, a tu 35 stopni. O_O Przed wyjazdem naoglądałyśmy się trochę programów z serii "największe lotniska świata". Prawdą jest, że dubajskie lotnisko jest ogromne. Po wyjściu z samolotu ok. 30 min jechaliśmy autobusem przez płytę lotniska do terminalu.
Przed nami 5-cio godzinna przerwa.
Oczekiwanie na lot do Bangkoku.